Po długich poszukiwaniach wybrałam sobie do użytku dla mojego dziecka znaną i lubianą wśród mam firmę Grobag. Nazwa nie przypadła mi zbytnio do gustu, ale jakość jest jak najbardziej TAK. Długo się zastanawiałam czy zaufać profesjonalistom, czy samej sobie w tej kwestii grubości śpiwora i przyznaję- popełniłam błąd. Mam tu na myśli ciepło śpiworka wyrażone w togach, oraz temeraturę panującą w domu. U mnie zimą w pomieszczeniu gdzie śpimy jest ok. 23 stopnie. Producent na opakowaniu zalecił mi model 1 tog- ja jednak stwierdziłam, że to za cienkie na dotyk i kupiłam 2.5 tog. Zagotowała mi się w nim córeczka po godzinie snu. Kolejnego dnia nabyłam jednak ten sugerowany 1 tog i od tamtej pory śpi cudownie! Parę razy jeszcze przyznaję probowałam ją nakryć dodatkowo kocykiem z bawełny bojąc się, że jednak jest to za cienkie, ale od razu jej się mokra główka robiła. Dużo czasu upłynęło, zanim naprawdę zrozumiałam, że dobrze jest jej tak jak jest-w samym śpiworku i piżamce.
Przy zakupie profesjonalnego nowego śpiworka- producent daje w prezencie super termometr, który pokazuje jaki śpiworek dobrać do snu. Sprawdza się w 100%.
Na oko pokażę Wam grubość poszczególnych modeli śpiworków. Tu widać na foto grubość 0-5 tog. Dla mnie słowo grubość tu, to przesada- to jest jak prześcieradło dosłownie. Idealny na pewno tak na lato i te ciepłe noce.
Tu ten sam materiał, ale już 1 tog. To takie prześcieradło plus 1 warstwa cienkiego wkładu. Idealny na temp. ok. 23 stopnie. Ja używam tego 1 toga teraz w zimie od kilku tygodni i jestem nim zachwycona.
2.5 tog. Przy 23 stopniach jak wspomniałam przegrzał mi dziecko choć w dotyku nie jest jakiś bardzo gruby. Jeśli macie w domku ok. 20 stopni sprawdzi się właśnie ta skala
Rozmiar tych śpiworków jest dostepny w 3 wariantach. 0-6 m, 6-18m, oraz 18m+. Producent daje jeszcze 10 cm w prezencie ostatnio do nowych modeli i mają wtedy aż 90cm.
Tu moja 5 ms córka w rozmiarze 6-18. Zszokowało mnie to.
Kupiłam jej zatem ten mniejszy od 0-6 m i długością był ok. Niestety pod szyjką ciasnawy po zapięciu guzika.
Problem rozwiązałam sobie za pomocą przedłużek, o których Wam pisałam na blogu. https://izulekcieurzadzi.pl/kazdy-centymetr-wage-zlota-ciuchy-rosna-razem-dzieckiem/
Od razu luźniej pod szyjką. Przed i po.
Na szczęście dzieci tak szybko rosną i teraz mając ok. 9 ms. korzysta już ze swojego wlaściwego rozmiaru 6-18 m . To nasz ulubiony grobag:) taki prążkowany bawełniany materiał. Nawet teraz kiedy córka już sama wstaje i siada nie przeszkadza jej w tym.
Dla tych całkiem malusich dzieci polecam od serca model od blogerki mamy ginekolog. Cudowne są jej śpiworki bawełniane. Żal bylo sprzedawać. Mimo masy prań wciąż jak NOWE.
Kolejnym śpiworkiem do 18 miesiąca życia był grobag 1.5 tog. Wspaniały produkt. Córa go uwielbiał i do 20 miesięcy śmialo w nim spała. Nie krępuje ruchów a po praniu wciąż jak nowy.
Ja tam uwielbiam także te piękne pościele dla małych dzieci, ale mój Skarb nakrywa sobie na główkę wszystko co ma pod ręką. Dużo naczytałam sie o SIDS dlatego od razu zaopatrzylam się w śpiworki. Im szybciej dziecko nauczymy w nich spać, tym łatwiej będzie je w nie potem zapakować.
A to może kiedyś…
W kwestii wygody i snu dla małych dzieci niedawno dowiedziałam się że szyją kokony XXXL od 6 ms do 18 ms. U mnie bez tego kokonu córka sen miała niespokojny, turlała się po całym łóżku. Z nim sen uległ poprawie. Ja wybrqłam bambusiwy z makaszki. Forma Jukki także ma je w ofercie w dużo przystepniejszej cenie.