Przyznam Wam szczerze, że nie spodziewałam się, aż tak wspaniałej jakości sztucznego futerka za cenę 70 zł. Jest to cena za materiał plus uszycie na wymiar, a wraz z kosztami wysyłki kurierskiej wyszło mnie za całość 86 zł. Zaryzykowałam i zamówiłam w ciemno bez wcześniejszego dotykania futerka- słuchając jedynie porady doświadczonej sprzedającej i oglądając zdjęcia. Nie zawiodłam się, i jestem zachwycona!
Kupiłam sobie futerko wymiarem mierzone na wózek, który okazało się, że sprzedałam i to w pół dnia. Futerko miało dojść dopiero po 2 tygodniach, bo tyle trwa średnio czas oczekiwania. Szczęście moje jest takie, że jest tak uszyte i na taki wymiar, że pasuje mi na każdy wózek i sama już nie wiem na którym teraz wygląda najlepiej. Uwielbiam po prostu ten widok, i nie oddałabym go już na pewno. Łatwo i szybko się je montuje. Moją wykonawczynię znajdziecie na linku Mia JG facebook
Wybrałam sobie o ten model z jej foto.
Same zobaczcie jak prezentuje się w realu. To moje prawdziwe zdjęcia, robione telefonem komórkowym.
Tu na wózku Joie mytrax signature
A tu na Silver cross spiritNo to na jesienny spacerek. Nie przyjedziemy na pewno niezauważone:) Moja córka oczywiście w pierwszej chwili próbowała zjeść futerko, ale stwierdziła sama, że nie zrobi tego więcej:)
O tak przymocowane mam na rzep do budy. Nic nie spada, nawet wiatr nam nie straszny.
Wybór kolorów jest bardzo duży, bo w ofercie są białe i czarne, bordo, a nawet kilka odcieni róży. Długie i krótkie, kto o czym marzy na pewno w ofercie sobie coś upatrzy.
Tak wygląda na wózku głębokim- i ja tak trafiłam sama do Pani MIA 🙂 Chciałam tak mój biały ozdobić.
Idę pisać teraz o ciepłych kocach na zimę do wózka.
https://izulekcieurzadzi.pl/cos-cieplego-jesien-zime-wozka-dla-dziecka/
Ale ekstra? u nas taki etap już dawno za nami..
Zawsze możesz zacząć jeszcze raz:)