Zastanawiam się nad jej zakupem już 3 dzień z rzędu, i dalej nie wiem czy chcę ją zakupić na stałe. Miałam możliwość potestować przez ostatnie dni nową zabawkę ogrodową typu ślizg wodny ok. 5 metrowy z dyszami, które robią fontannę. W zasadzie nie ja ją testowałam, tylko moje dzieci. To taki produkt- że nie umiem się określić czy jestem na tak czy na nie. Nie chce nikogo ani zachęcić ani zniechęcić więc opisze po prostu własne spostrzeżenia a każdy z Was niech sam podejmie decyzję czy warto to nabyć.
Do zabawy wykorzystaliśmy model ze sklepu Biedronki za 69 zł Bestway H2O Go. Długość ślizgu to 4.88 m z 4 dmuchanymi kółkami w zestawie.
I teraz podsumowując wszystkie za i przeciw:
Ślizg jest mega śliski, można tam naprawdę poszaleć co podoba się dzieciom, jednak jak dla mnie patrząc z boku wręcz ciężko utrzymać równowagę. Gdy dzieci lądowały docelowo na kolanach lub brzuchu i robiły ślizg było naprawdę fajnie. Dużo śmiechu przy tym towarzyszy jednak zdarzyły nam się u 3 różnych dzieci mocne incydenty upadku z pozycji stojącej na plecy wraz z uderzeniem głowy o posadzkę w efekcie końcowym, której nie sposób zatrzymać już lecąc – co wciąż mam przed oczami i szczerze mnie to przeraża.
Dla dzieci 4-5 letnich długość ślizgu jest idealna, natomiast dla 9 latków w zwyż wiekiem ślizg jest o jakieś 2 metry za krótki, gdyż dzieci wypadają na trawę dalej sunąć przed siebie mimo wystającej dmuchanej dekoracji kończącej ślizg.
Ilość wody po zaledwie kilku minutach zabawy powoduje zalanie trawnika gdzie woda długo jeszcze stoi na powierzchni i chlupie pod nogami a trawa miejscami wygląda jakby miało ją wyrwać. Kilka dni tak leży potem ta trawa u mnie to 4 dni wyglqdalo słabo. No dla mnie niestety to istotne jak wygląda na codzień trawa pod oknami, jeśli to działka ogrodową to ten problem pewnie znika.
Na równym terenie w takiej dość gęstej trawie zabawa jest przyjemna, bo nie bolą kolana. Próbowałam przenieść towarzystwo na inną cześć trawy niestety kolana bolą gdy są w niej nierówności bo tam odczuwa się każdy dołeczek, kamyczek itp.
I dalej nie wiem, bo dzieci ogólnie zadowolone mimo lodowatej wody ogrodowej. Jedno za to wiem podczas zabawy „opiekun dorosły” powinien być obok. Nie wyobrażam sobie dać dzieciom ślizg i spokojnie pić kawę w domu.
Inny nasz test na zabawę ogrodową z użyciem wody już na linku
https://izulekcieurzadzi.pl/dmuchaniec-ogrodowy-zamek-basenem-najlepsza-atrakcja-tego-lata/