Właśnie minął pierwszy miesiąc po stosowaniu kosmetyków marki Seborh na łojotokowe zapalenie skóry głowy. Miałam przyjemność testować całą serię 3w1 w skład której wchodziły:
-szampon do codziennego stosowania
-emulsja do skóry głowy co 2-gi dzień
-oraz płyn do skóry głowy co 2-gi dzień
Bardzo polubiłam szampon, głowa po umyciu nim jest bardzo dobrze oczyszczona, taka „lekka” ja na to mówię. Mam wrażenie że po kuracji skóra się wyciszyła z produkcji tego sebum.
Preparaty w postaci emulsji i płynu stosuje się codziennie wieczorem i na przemian. Naklada się je na suchą skórę głowy. Szamponem myję głowę codziennie rano i pianę trzymam 5 minut. Już dziś mogę powiedzieć że bardzo polubiliśmy się z szamponem. Samo nakładanie kosmetyków codziennie sprawia że i tak muszę myć włosy codziennie, jednak mam wrażenie że mniej się przetłuszczają gdyż wieczorem wciąż wyglądają na świeże.

U mnie problem był z przetłuszczaniem włosów. Rano umyłam wieczorem już było źle a rano kolejnego dnia wyglądałam jakbym z tydzień nie myła. Sami zobaczcie
Rano każdego dnia tak to wyglądało

Po umyciu tym szamponem, czekam 5 minut z pianą na głowie potem spłukuję.


I po umyciu i osuszeniu

Pokażę Wam jak kosmetyki poradziły sobie na skórze głowy mojej teściowej, bo ciężko ocenić efekt po moich zdjęciach, gdy widocznym problemem jest głównie przetłuszczanie. Tu był dodatkowo problem w takiej widocznej postaci strupków itp

PRZED i PO zaledwie kilku dniach stosowania z tego samego miejsca.

Osobiście zakupię je ponownie jeśli zajdzie taka potrzeba. Szampon jest jednym z moich ulubionych i na pewno będzie pojawiał się na półce pod prysznicem. Mój wpis z początku kuracji, gdzie znajdziecie linki do sklepu producenta znajduje się tutaj https://izulekcieurzadzi.pl/seborh-zestaw-na-lojotokowe-zapalenie-skory-glowy/
