Po mnie można się wszystkiego spodziewać, blog stworzony jako typowo budowlany stał się blogiem dla „dzieci i ich pomysłów na prezenty” a skończył na kulinarii. Brakuje mi tu jeszcze motoryzacji, hee hee, a nie, o tym też już coś pisałam. Do tej pory na moim blogu najczęściej można było wyszukać przepis na pyszne ciasto jak snikers, szarlotkę z budyniem, tort sachera, czy tort coca-coli. Odkąd zaczęłam zwracać uwagę na swoje zdrowie, wyszukuję przepisy, które są łatwe w zrobieniu i mają mi pomóc w odchudzaniu. Nie wiem co mój dietetyk powie na tę fetę, ale bez niej nie było by to takie dobre. Zrobienie tego dania zajęło mi kilka minut, zapiekłam wszystko w piekarniku.
Jeśli macie ochotę na coś w tym stylu- polecam osobiście. Lekkie szybkie i smaczne.
Przed upieczeniem:
Po wyjęciu z pieca.
Przepis:
cukinia długości 25-30 cm
150 gram sera feta
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
6 pomidorków koktajlowych
zioła prowansalskie
sól musi być! w przepisie nie ma ale wiem że z solą było by jeszcze smaczniejsze. Używam himalajskiej.
Jak zrobić krok po kroku:
Umytą cukinie przekrajam na pół i wydrążam dużą łyżką stołową troszkę środek i pestki .
Ser feta kroję na małe kostki ok 1cm, to samo pomidorki koktajlowe na połówki.
Wnętrze cukini mówią żeby posmarować oliwą.
Do szklanki wlewam oliwę z oliwek, wciskam czosnek i zioła prowansalskie oraz ciutek soli.Mieszam.
W tym co powstało w szklance mieszam ser feta i pomidorki i układam w środek wydrążonej cukinii
Na koniec jeszcze raz sypię ziołami całość.
Piekę w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni ok.15-20 minut.
Często wracam do tego przepisu i urozmaicam go. Polubiłam buraka pieczonego taki z lidla już ugotowany tylko posypuje przyprawami.
A jak masz ochotę na więcej przepisów przeze mnie sprawdzonych zapraszam do zakładki kulinaria.