Szczeniak Shih-tzu zagościł w naszym domu

Po 10 wspólnych latach razem odszedł nagle piesek, o którym kiedyś dużo pisałam tu na blogu.

Bez psa w domu wytrzymałam tylko tydzień i wtedy w naszym życiu pojawiła się ONA- Pysiula. Znów mimo bólu w sercu nastała także ogromna radość i wzruszenie. Pysia ma 4 miesiące i mam nadzieję zawsze będzie taka cudownie grzeczna. Pierwszy dzień w nowym domku całą noc przespała bez piszczenia. Rano wstała i tak machała ogonkiem na nasz widok, jakby od zawsze z nami była. Zero pisków i skomleń. Po prostu ideał 🙂

Włos bardzo szybko jej rośnie. Uwielbiamy te codzienne czesanie jednak nie wiem ile wytrwamy, bo kołtunki lubią się robić.

Polecam dla wszystkich szukających wygodnego spania dla swoich pupili legowisko firmy Goldi. Zamówiłam je i mój piesek po prostu w nim odpłynął jak na chmurce. Wzięłam rozmiar większy M być może nawet za duży, ale jak urośnie będzie ok. Jest mega miłe w dotyku. Gdyby szyli takie większe sama bym takie chciała (zapłaciłam za nie 100% ceny) nie dostałam na cele reklamy. Uwaga na podróbki.

  • Wypełnienie: certyfikowana kulka silikonowa
  • Pranie: można prać w pralce, w 30°C
  • Spód: wodoodporny i antypoślizgowy

Kolorki są różne do wyboru

Pysiula nie opuszcza mnie na krok, czy maluje czy gipsuje czy składam meble zawsze jest obok, to takie miłe. Najchętniej nie schodziła by z rąk.

Troszkę czasu minęło i z małego psiaczka wyrosła śliczna psiunia. Tu ma prawie 8 miesięcy. Ostatecznie postawilam na cięcie króciutkie dla wygody nas obu

Ależ ona szybko rośnie po nogach widać jak się wydłużyły

Nawet nie wiem kiedy wyrosła i jest już taka duża. 9 miesięcy ma teraz.

Tu mając roczek pozbyłyśmy się kitki i teraz jest nam obu cudownie wygodnie 🙂

A tymczasem za płotem sąsiedzi też się skusili na maluszka. Będzie wesoło jak będą razem broić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *