Nie każdy ma w domu to szczęście mieć obok silną osobę czy mężczyznę, który otwiera słoiki. Moja babcia zaskoczyła mnie ostatnio swoim sposobem, który przyznaję zrobił na mnie fajne wrażenie. Przyniosła troszkę ogórków z piwnicy i ja nie mogąc go odkręcić pierwsze co chciałam opukać je rantem o podłogę, a babcia krzyczy poczekaj mam fajniejszy sposób bo mi uszkodzisz nakrętkę. Wyciągnęła takie małe urządzenie i nałożyła na słoik. Ten mały gadżet naprawdę poradził sobie bez problemu i to z dość mocno zakręconym słoikiem. Myślę sobie że dla osób starszych, samotnych i na przykład osób z ranami czy złamaniami to naprawdę przydatne urządzenie w domku. Wiadomo że otwarty wcześniej słoiczek nie jest problemem, ale takie domowej roboty pyszności stojące długo już mogą okazać się nie lada wyzwaniem.
Na foto widać, że świetnie radzi sobie z otwieraniem malutkich, średnich oraz większych rozmiarów korków i wieczek. Myślę że to fajny prezent dla osób, które na codzień potrzebują tego typu wsparcia w kuchni.
Moje dziecko zabrało babci maszynkę na testy i ma teraz frajdę przy otwieraniu słoiczków. Baterie póki co służą ale warto mieć zawsze 2 w zapasie bez tego ani rusz.
Filmik z użycia żeby pokazać Wam jak on to robi.
Nie ma wyłącznika, zatrzyma się po całkowitym rozłożeniu ramion.
Elektryczny otwieracz do słoików możesz kupić w sklepie online https://sklepbraders.pl/