Poszłam na kawkę do sąsiadek i mnie zaraziły- swoją pasją. Jak mi wpadły w oko domki ceramiczne, to odrazu poleciałam na rajd po sklepach. Odwiedziłam po kolei Pepco, Jula, Leroy Merlin, Castorame, Action, Jysk, Teddy, KIK. Było mi jednak wciąż mało, więc online zaczęłyśmy wspólne poszukiwania. I znalazłam dla siebie kolekcję- małe ciasne, ale własne. Każdy gdzie indziej kupiony, a razem tworzą już niezwykłą ulicę. Plus jest taki że mogą zdobić nasze mieszkania całorocznie nie tylko na święta. Ich ceny plasują się od ok. 8 do ok. 40 zł za sztukę. Mogą być na wkłady lub na baterie. W dzień nie widać różnicy są takie same.
Akcent kolorystyczny wśród nich też fajnie wygląda. Ten czerwony nabyty ze sklepu Sinsey online. Za zapis do newsellera -10% dają na pierwsze zakupy.
A nocą…to już efekt naprawdę miły dla oka. Pamiętajcie że domki się mocno nagrzewają więc jeśli macie małe dzieci -uprzedźcie żeby nie dotykały lub kupcie te ledowe w najgorszym wypadku zbiją. Widać różnicę? Jeden jest na świeczkę drugi na baterie. Gdy stoją pomieszane nie da się szybko rozpoznać.
Bardzo fajnie wyglądają gdy stoją na szkle, bo odbija się dodatkowo ich blask. Serduszkowy jest ze sklepu Jula był po 28 zł. Najmniejszy jest z Action i on jako jedyny jest na led. Reszta wymaga wkładów.
Żeby stworzyć coś fajnego wystarczą już dwa domeczki. Największy nabyłam w Pepco 20 zł. Tam też był spory wybór domków ale ze srebrnym daszkiem a mi zależało na bialutkich. Białe matowe się brudzą więc chciałam te błyszczące.
Ja na codzień lubię 3
Tu wersja domków ze sklepu KIK.
Te natomiast z pepco
Dodatkowo fajnym elementem dekoracyjnym są choinki. Sisnay ma w swojej ofercie takie ładne modele które mnie wpadły w oko.
Moje choinki właśnie dotarły
Podgrzewacze najlepiej lubię te z Ikea jeden mały wkładzik to 4h palenia te zapachowe ciut mniej bo 3.5h. Nie lubię za to tych z Lidla bo ledwo dają światło w domku. Zapach pierniczkowy pięknie pachnie.
Tu wkleję kilka Waszych inspiracji jak podzielicie się ze mną zdjęciem na maila:
mojabudowa11@wp.pl