Przyszły w końcu te zimne dni. Napewno wiele z Was rozgląda się ostatnio za ocieplaczami na ręce do wózka na długie spacery z naszymi cudownymi pociechami. Ja po raz pierwszy w życiu mam okazję przetestować mufki pojedyńcze i podwójne uszyte z tego samego materiału, dzieki czemu łatwiej mi będzie ocenić, które są ciekawsze cieplejsze, praktyczniejsze i wygodniejsze. I może dzięki moim zdjęciom, Wy łatwiej kiedyś podejmiecie decyzję, jakie Wam się bardziej widzą przy zakupie. Ich cena wypadnie bardzo korzystnie- nie przekroczy 75-80 zł. Z eco skóry są wykonane i ocieplone polarem.
Jestem zmarźluchem to wiedzą od dawna wszyscy. Sąsiedzi codziennie widzą mnie z czymś ciekawym na dłoniach czy wózku i opatuloną szalem po sam nos. Na punkcie mufek to już wogóle mam bzika, tego nie da się ukryć-aktualnie posiadam 6 par. Nie zdążę ich zużyć podejrzewam.
Poproszono mnie tym razem o opinię na temat najnowszego modelu cieplutkich mufek, które lada dzień pojawią się w sprzedaży u samego producenta. Z wielką radością podejmę się tego, gdyż ja już nie planuję kupić kolejnych, a to zawsze jakieś nowe doświadczenie i ja mam także o czym do Was pisać.
Dziś pokażę Wam najnowszy produkt znanego Wam już na moim blogu producenta, kupiłam od niego latem ten cudowny zestaw do gondoli. Doszły do firmy słuchy, że opisałam ich produkt na blogu i postanowili się ze mną skontaktować. Jeśli szukacie czegoś takiego dla siebie-na każdą porę roku są wzory zestaw 3w1 za 55 zl to polecam mój wpis.
https://izulekcieurzadzi.pl/powrot-lata-deszczowy-dzien-zabezpieczenie-dekoracja-jednym/
Wrócmy jednak do zimy. Zobaczcie co dziś Wam pokażę dokładnie z każdej strony najlepiej jak potrafię. Do testów wybrałam pożyczenie zestawu czarnego
Wersja pojedyńcza mufek na zimę
Obie z identycznego materiału uszyte.
Do dziś ogólnie myślałam, że najlepsze są mufki podwójne. Wiem na pewno, że dwie rękawice są dużo cieplejsze dla dłoni, niż pojedyńczy szeroki model! Mocno i dokładnie opatulają całą dłoń. Wygodne w prowadzeniu wózka. Na zimę naprawdę ciepłe.
Ten krój, który ja dziś testuję, ogólnie jest bardzo duży- taki pokazowy bym powiedziała i głęboko wchodzi na ręce ( ponad dłońmi). W nim nie ma opcji zmarznąć! Najcieplejsze jakie miałam dotąd na dłoniach.
Porównanie rozmiaru widać na foto- tu z klasycznym cottonmouse, w którym ja marznę czasem a prawdziwa zima jeszcze nie przyszła. Widać różnicę prawda.
Biorąc pod uwagę zakup modelu mufek, warto zerknąć na waszą rączkę od wózka. Ja mam tam akurat guzik- odpowiedzialny za regulację wysokości rączki i składanie go. I tu zdecydowanie lepiej sprawdził się model pojedyńczy. Ten jest także płytszy (dla dłoni) niż podwójny model. Dla mnie osobiście zgrabniejszy 🙂
Można będzie także dodatkowo nabyć uniwersalne futerko do kompletu mufek na budę czy fotelik samochodowy pasujące. To jest ogólnie model dedykowane do gondoli- ale ja bez problemu na sznureczki montuję je do każdego wózka 🙂
I który Waszym zdaniem jest ciekawszy model?Pojedynczy, czy podwójny?! Jakie Wy wolicie?
Ja dziękuje z tego miejsca producentowi za możliwość testowania. A Wam jeśli akurat ten produkt wpadnie w oko polecam aukcje allegro producenta, gdzie za jakiś czas na pewno sie pojawią w sprzedaży.
Już są 🙂
https://allegro.pl/oferta/mufka-mufki-rekawiczki-z-futerkiem-eco-skora-8774559690
I na dworzu. Rewia mody 🙂
Idę kończyć kolejny wpis i do zobaczenia niebawem! Tym razem o gadżecie do karaoke za 35 zł upolowanym 🙂
Idealne na te chłodne dni? piękna kolorystyka i te futerko jakie fajne. Teraz spacery Ci nie grozne?
Moja żona była by szczesliwa.Pieknie wygląda wozek taki przyzdobiony
Zdecydowanie te duże podwójne w nich musi być wygodnie.