A teraz z mojego życia historia. Dostałam zestaw kosmetyków w prezencie z Niemiec firmy Biotherm. Nie znałam dotąd tej firmy, ani też nie rozumiałam ani jednego słowa z tego co było napisane na opakowaniu. Opis oczywiście w każdym języku, tylko nie w j. polskim!
Pomyślałam sobie „o tubka kremu” po czym nałożyłam go na buzię. Po chwili poczułam, że mi twarz ściąga, cała sztywnieje i usycha. No masakra!!! Dziwne uczucie, no to pierwsza moja myśl… wzięłam internet w rękę -wujek google wie przecież wszystko. Czytam i oczom nie wierzę! To krem pod pachy-antyperpirant. Wyglądał jak normalny krem, mniej więcej tak jak ta tubka. Dobrze, że to nie było do depilacji, bo bym się dopiero zdziwiła!
Ale do rzeczy, bo w tym wpisie o ustach mowa. Wśród kosmetyków, był też ten mały skarb. Ale już wiedziałam z google, że to krem do ust, a nie np. pod oczy sądząc po wielkości tubki. Jednym zdaniem, małe, ale niesamowite. Polecam każdej z Was, jeśli chcecie poczuć ulgę od ręki! Na zdrowe wargi także działa jak magia. Nawilża na długo i niesamowicie zmiękcza usta. One dodatkowo wyglądają pięknie. Na bolące pękające i spierzchnięte wargi to ulga jakiej nie dało mi nic innego- dosłownie w 1 sekundę! Miałam go dość długo, jest dość wydajny. Tylko za dużo osób się do niego podłączyło jak go miałam, typu daj troszkę na palec 🙂
Cena duża, ale warta zakupu ok. 49 zł w perfumerii Daglas, a na allegro taniej, bo od 30 zł. Duża cena za ten rozmiar, ale wydajność i jakość jeszcze większa. Testowałam na sobie wczesniej blistexy, nivea i inne cuda, ale tylko ten mnie rozkochał do szaleństwa i nie szczypał!
Ja polecam
Gdybym miała w życiu reklamować jakiś kosmetyk to wybrałabym ten. Buziak dla Was. Uwielbiam go!
Z ciekawości jak będziesz w Daglasie poproś o próbkę! I sama poczuj te miękkość i nawilżenie i fajny zdrowy kolorek 😉
Biotherm- bardzo dobra firma,miałam parę kosmetyków..również polecam..i buziaka odsyłam;)))
zgadzam sie z klementynka to jest dobra firma, w ogole niemieckie kosmetyki i niemiecka chemia sa bardzo dobrej jakosci 🙂
a tu się zgodzę 😉 sama wolę kupić w Niemczech chemię