Poprosiłam synka, by wybrał sobie na dzień dziecka prezent, a ja zapłacę- cokolwiek to będzie. Po chwili stał przy mnie i trzymał w ręku 2 skarpetki, płyn wielkości klasycznych baniek mydlanych, i zieloną dmuchawkę. Pomyślałam zwarjiwał. 89 zł, za pudełko baniek mydlanych! Ale słowo się rzekło, obiecałam i zapłaciłam. Na allegro dużo taniej! Od godziny już siedzimy i się nimi bawimy. Nie tylko dzieci, ale i ja a nawet moja sąsiadka.
Na allegro pół ceny za dokładnie to samo kupicie. My byliśmy w Smyku a wiadomo tam ceny dość spore. Czasu nie było na czekanie na paczkę, bo jutro dzień dziecka, więc kupiłam w sklepie stacjonarnym.
Nieźle się bawimy muszę przyznać, mieliśmy frajdę. Znalazłam przepis na zrobienie baniek mydlanych niepękających, co bym nie zbankrutowała na płyny.
Więcej moich wyszukanych pomysłów na dziecięce prezenty znajdziecie w linku niżej
https://izulekcieurzadzi.pl/szybkie-podsumowanie-pomysl-na-prezent-z-okazji-dnia-dziecka/
Sprawdziłam ten przepis i faktycznie działa, zabawa była super z dzieciakami i nie tylko…
No to jutro pędze szukać gliceryny hee hee
Musze swoim zrobić??