Omg…czego to nie wymyślą, żeby zarobić!
Powiem szczerze, że gdyby nie fakt, że mój synuś ma urodzinki i marzył o tym od dawna- to bym pewnie nie kupiła.
Cena w sklepie Smyk za jedną kąpiel, to 39 zł, ja prawie zemdlałam na widok ceny, ostatecznie zamówiłam taniej na allegro z wysyłką po 28 zł.To i tak dużo, ale obiecałam ,to kupiłam ;))
I teraz opinia moja po kąpieli. Ma plusy jak i minusy, a chcę wszystko napisać więc pewnie dopiszę z czasem parę słów
Plusy :
Nie zatyka odpływu jeśli doda się ok.15 litrów wody po kąpieli . Można spłukać dziecko po zabawie i nie tracić dodatkowej wody
Pięknie zabarwią wodę, dużo ładniej niż kapsułki, które używałam kiedyś.
Na kąpiel w wannie zużywa się max 10 cm wody, ależ oszczędność hee hee!!!
( więcej nie można, bo nie będzie odpowiedniej konsystencji)
dziecko miało frajdę-ja brzydziłabym się wejść cała, a mąż nie chciał nawet ręki zamoczyć.
woda bardzo długo zachowuje swoje klejąco-ciągnące właściwości
wanna szybko się umyła po tej zabawie!
kilka kolorów do wyboru- czerwony, niebieski i zielony.Ponoć kolor zielony to gluten a inne kolory mają inną konsystencję..coś w dotyku..jak lud
Minusy:
Jest bardzo ślisko w wannie po rozpuszczeniu , synek wstając upadł -ledwo złapałam go w locie!
ciężko doprać strój po zabawie w tej wodzie, jakby ślimaki po nich przejechały! (założyłam majteczki wyjątkowo, bo zdjęcia robiłam)
nie ma żadnego zapachu.Bezwonny
cena, jest przeogromna! ok.30-40 zł za 1 kąpiel
wcale nie przypomina konsystencji z reklamy! jest jak kisiel rzadki i lekko klejący!
trzeba czekać 10 minut, aż będzie miał dobrą konsystencję i woda przez to stygnie szybko
mój synek poślizgnął się wychodząc, bo wanna jest bardzo śliska ;(
Zastosowanie:
10 cm czystej ciepłej wody i czekamy 10 minut
ja dałam zatem gorącą wodę, by była chociaż ciepła
W opakowaniu jest tylko ta jednorazowa mała saszetka+instrukcja
Kolor ma przepiękny i nasycony.W pierwszych minutach jest mega rzadka- byłam przerażona lekko,
ale po 15 minutach zrobił się niezły gil -hee hee
A tu lekko spływa po ręku i się nieźle klei
wersja reklamowa ;(
Podsumowując ;
Dziecku się podobało, nie miał oporów przed tą konsystencją, ale nie kupiłabym tego po raz drugi ze względu na cenę, choć nie żałuję, że raz spróbowaliśmy, bo jego uśmiech bezcenny 😉
Mało podobna do wersji reklamowej prawda???!Musiałabym zużyć z 3 torebki czyli kąpiel za 100 !
Miłego wieczorku.
Dziś jeszcze wersja blue.Niczym się nie różni poza kolorem
Nie weszłabym do tych glutow 😉 ale ważne że synek zadowolony 🙂 cena powala 😉
fajnie ręką pomacać było coś innego 😉 ale na więcej zabrakło mi odwagi! jednak myśl „gluta”mnie skutecznie powstrzymała 😉
Iza ale paskudztwo,beeee…no ale czego się nie robi dla dzieci;))Udanej zabawy jutro na urodzinkach Piotrusia życzę!!! Wpadnę z zyczeniami na bloga..Po imprezie może jakąś fotkę wstawisz..??
z dziką radością ;))) dzięki !
przypomina mi to film 'pogromcy duchów’ ;D tam byla taka scenka z zielona mazią ;D
Pamietam z dzieciństwa jak kąpałam się w takim glucie-po złąpaniu uczulenia na coś-tylko to była maka ziemnaczana+woda, dolewało się ją do wanny-tylko nie było koloru.
hee hee dobre! ale kisiel był 🙂
Bogata kąpiel może zafunduje córci na urodziny.
Ja raz kupiłam dziecią ale nie spodobało im się niestety