Po kilku latach wzięłam w obroty nasz nudny pokój gościnny i postanowiłam go sama od „a do z” stworzyć. Najpierw pomalowałam ścianę cudowną farbą magnat ceramiczną. Wspaniale wyszło po 2 malowaniach jest wręcz idealnie.
Znając już od dawna naklejane zegary pomyślam że pustkę na tej ścianie udekoruję szybko i efektownie właśnie nimi. Koszt takiego zegara dziś to 59 zł.
Zegar przychodzi w mini paczuszce. Zakupiłam go sobie sama na allegro (nie dostałam na cele reklamy) Jak szukacie czegoś w tym stylu polecam moją aukcjęhttps://allegro.pl/oferta/zegar-scienny-naklejany-lustrzany
Trzeba go samodzielnie zmontować. To nic trudnego. Najpierw wyjąć piankę i laserowo wycięty plastyk. Następnie połączyć to w jedno. Początkowo jest on zabezpieczony błekitną folią którą na końcu się zdemontowywuje by nic nie zarysować na lustrzanej stronie.
I naklejamy wraz z instrukcją oraz linijką dołączoną do zestawu. To ja decyduję na jaką średnicę przykleję zegar
Zakres od 70 cm w zwyż mam możliwość. Wybrałam tę najmniejszą opcję która i tak jest ogromna.
Kiedyś kleilam taki model. Elegancko się prezentuje.
Na tapecie trzymał się super.
I tego typu na panelach plastykowych u mojej mamy. Są różne kolory wssyatkich zegarów- białe czarne złote srebrne czy lustrzane.
No i w sypialni sobie też nakleilam. To już wogóle z szablonu poszło- mega ułatwienie. Więcej o nim na moim linku z wideo
https://izulekcieurzadzi.pl/dostalam-prezent-mikolajkowy-piekna-dekoracja-scienna-zegar/
Zdradzi Pani gdzie kupione meble? Piękne są, a zegar super wkomponował się między nimi:)
To kolekcja Sant Tropez. Jest w Agata meble ale taniej i szybciej zamowic z internetu