Postanowiłam umyć okna na różne możliwe sposoby jakie są mi znane, żebyście dokładnie wiedziałya co warto zwrócić uwagę podczas sprzątania Waszych domków i mieszkań. Dziś zrobię test z pomocą płynu KOBOCLEAR, oraz ssawki pasującej do każdego odkurzacza. Można myć okna na 2 sposoby tańszy i droższy. Tańszy wycierając szmatką pył tak jak ja zawsze do tej pory albo droższy- wciągając pył odkurzaczem za pomocą tejże końcówki zasysającej. Z samego płynu jestem tak bardzo zadowolona, że bez testów go WAM polecam już dziś, ale wideo prawdę Wam powie! Sam płyn kosztuje ok.52 zł i jest wydajny. Pierwszy zakup z rękawiczką to wydatek rzędu 98 zł a z ssawką ok 250 jeśli ktoś ma ochotę powiększyć zestaw
http://sklep.bestvac.pl/index.php?route=product/product&product_id=485
A o tym czy warto dokupić ssawkę dowiem się po nakręceniu wideo
Piszą o nim tak :
Mycie okien w łatwy sposób. Dzięki nowemu zestawowi Vorwerk do czyszczenia okien Twoje okna będą od razu błyszczeć – bez wody, smug i dokładnego czyszczenia. Nasze innowacyjne rozwiązanie zapewnia efekty, które mówią same za siebie, a Ty oszczędzasz czas i wysiłek.
W skład zestawu wchodzą:
- Koboclear
- Szczotka do okien
- Rękawica z mikrofibry
Innowacje, które ułatwiają życie: po użyciu nowego zestawu do mycia okien Twoje okna będą błyszczeć piękniej niż kiedykolwiek.
A ja dziś sprawdzę ile w tym prawdy i dam Wam znać. Piszą w 100 % prawdę
Moja odpowiedź
Ja bym kupiła sam płyn bez ssawki. To mniej męczące i lepszy błysk bo ręka dokładniej dociśnie.
Gdybym nie wiedziała jak cudownie myje się szmatką to po akcji z ssawką pomyślałabym, że to jakaś lipka, a tak wiem, że nie muszę dopłacać, a efekt jest piorunujący na szmatce.
Ssawka zasysa 100 % pyłu ale co ręką to ręką
Kręciłam teraz wideo na lustrze w domku i ssawka sprawdziła się na 98 % to lepiej niż na oknie. Ja osobiście zadowolę się tańszym zestawem, ale jak ktoś lubi się z rurą pogimnastykować, to też będzie zadowolony!
Izka – ty już może więcej nie testuj, bo zbankrutuje- dzisiaj zakupiłam Karcher sc2- a tu z kolejną rzeczą kusisz! A tak na poważnie – to dzięki, że jesteś. Pozdrawiam
Dziękuję ..bardzo sie cieszę kiedy to czytam!!
Karcher jest niezastąpiony!! ale lustra i szyby nie maja lepszego sposobu niż Kobocler…to czystość i blask o której chce się mówić każdemu!!
Tam nie ma mowy o zaciekach rysach czy mazach ! POLECAM ;))
Iza, ale co z oknami, które będą myte pierwszy raz? Myślisz, że od razu Kobocler czy jednak zwykły płyn i ręczniki papierowe? a Kobocler zostawić sobie na późniejsze czasy kiedy już się wprowadzimy 😉 (jeszcze nie mam tego płynu, ale coraz bardziej przekonuję sie do jego zakupu 😉 )
Mi na 1 mycie było by szkoda rękawicy hee hee
Proponuję szmatką z mikrofibry i wodą z plynem lekko przetrzeć a potem już śmiało. ..później brud nawet mniej i wolniej przyciaga
Właśnie o to mi chodzi, że szkoda ;). Pozostaje mi zakup jakiejś fajnej mikrofibry i po świętach się biorę :).
Pamiętam jak mylam szybę kominkową i szkoda mi bylo rękawicy to palcem nanosilam ale to słaby sposób palcem hee hee choć efekt powalił mnie na kolana 🙂
mam płyn, też podpatrzony u Ciebie i potwierdzam, że rewelacja, wart tych pieniędzy. Jeszcze nigdy nie mialam tak czystych okien, a mój mąż stwierdził, że krajobraz na zewnątrz lepiej wygląda jak sie patrzy przez tak umytą szybę niż jak przy oknie otwartym na oścież 🙂 hehe ciekawe:)
Bo ona ma taki dziwny błysk. ..zauważyłaś że mniej i wolniej się brudzi? ?!
tak, no nie licząc paluszków moich dzieci, które uwielbiają zaglądać w okna:)
pędzisz jak burza z tymi wpisami….super ten płyn jest!!! 🙂
nie chcę byście się nudziły 😉
Ja zareagowałam już na Twoją pierwszą rekomendację tego płynu kiedyś tam (chyba na MB), przez to nie załapałam się na tą promocję, ale dzięki temu przynajmniej przesyłka dotarła do mnie przed Świętami – w sam punkt na przedświąteczne porządki 🙂
Podpisuję się pod wszystkimi zaletami tego płynu, wszystko się zgadza! Nawet jak zaraz po myciu okien zaczęło padać (zawsze mam takie „szczęście”), to jak znowu wyszło słoneczko, to błysk też powrócił – jak zaraz po myciu 🙂
Chodziłam po domu i szukałam szklanych powierzchni, które można by jeszcze wyczyścić 😉
Po polerowaniu zwykłą szmatką z mikrofibry zostaje taki biały proszek, można go łatwo usunąć już z parapetu zwykłym odkurzaczem, zwykłą końcówką 🙂
Cieszę się bo każdy Wasz komentarz przekonuję kobiety bardziej niż opis producenta! Ja nie rozumiem jak coś tak cudownego może być tak mało znane!
Ja tez go uwielbiam !! Ten link jest bezpośrednio do przedstawiciela warto go zapisać by zawsze komuś polecić ;)) to oryginalny towar prosto z NIEMIEC!
Ten płyn to musze żonce zafundować bo ciagle wyzywa.znów brudne okna???
Myślę że była by zadowolona 🙂