Gofry domowej roboty. Przepis i test MPM

Mój syn ostatnio miał fazę na gofry i tak już od kilku dni. Codziennie po szkole ustawiałam się zatem w długa kolejkę do lodziarni i stałam po wyczekiwanego gofra. W końcu pomyślałam, że może wygodniej było by mi kupić sobie gofrownicę i samemu robić je w domku. Pojechałam więc do sklepu i spośród wielu na półce ten model wpadł mi w ręce. Wybrałam sprzęt MPM, który aktualnie testuję i co najciekawsze, jeżeli mi się nie spodoba z różnych przyczyn, mogę go oddać w ciągu 10dni- tak zapewnia producent! Mogę go normalnie używać, by wyrobić sobie opinię. Ma być tylko nie zniszczony przy ewentualnym zwrocie.

Plusy:

Jest to maszyna bardzo mocna, solidna i dobrze wykonana.

Ma dużą moc 1400W inne miały 1000W

Ładna i zgrabna, taka mała czarna.

Ma niewymienne wkłady zamontowane na stałe. Nic tam nie lata i nie przesuwa się.

Łatwo się ją myje właściwie to się nie brudzi po opiekaniu gofra.Wystarczy przetrzeć szmatką

Dobrze i szybko opieka gofra 6 -7 minut zaledwie.

Na jeden raz robi 2 gofry.

Ma możliwość zwinięcia ładnie kabla pod spodem.

Przepis dodają w zestawie na gofry- to miło z ich strony że jest

Minusy:

  • Dla mnie jeden, szkoda, że nie wydaje dźwięku, np. po 6 minucie że gotowe. Ustawiam sobie czas na zegarku, bo zapominam.
  • cena nie należy do najniższych. Ok 150 zł

Codziennie piekę teraz gofry sama, jeszcze nikomu nie zbrzydły o dziwo, lecz to niestety sprawia, że moja dieta popełnia kaloryczne samobójstwo- każdego dnia.Maszynki tej nie oddam! Zostaje z nami. Moja jest czarna cała, zdjęcie ze strony sklepowej.

 

taka

lub taka

gofro1

gofro2

 

Przepis chwilowo najbardziej lubiany przez moje dzieci mam taki:

2 jajka (białka ubijamy na sztywno)

1 cukier waniliowy

pół  łyżeczki proszku do pieczenia

160 g mleka

180 g mąki

50 g oleju

50g cukru

Białka ubijam osobno, potem w innej misce mieszam wszystkie składniki z listy mikserem, a na końcu dodaję białko i delikatnie mieszam łyżką. Od razu piekę 7 minut  na 3/4 mocy tej maszyny. Gofrownicę smaruję olejem pędzelkiem sylikonowym.

Żeby gofry się nie zaparzyły, i były chrupiące, studzę je na kratce do przestygnięcia

W zestawie jest dodany przepis na gofry, ale wolę mój.

prze

Jak macie jakiś swój sprawdzony przepis, piszcie w komentarzu-chętnie wypróbuję

received_495298604468700received_214523259730180g

Apropos wynalazków. Kiedyś kupiłam opiekacz firmy Ariette z myszka miki i wymiennymi wkładami. Mój synek polubił od razu tosty swego czasu. I tak teraz sobie uświadomiłam, jak dodałam to foto, że w tym zestawie mam też już gofrownicę…no nic. Teraz mam dwi

opiek

gof

W realu

17 Comments

  1. Agata Wierzgacz 23 maja 2017 o 15:36

    Ale mi narobiłaś smaku a ja nie mam gofrownicy .

    Odpowiedz
    1. Iguska 31 maja 2017 o 15:37

      Hej, ja też mam Dezala, dostałam go od przyjaciół na parapetówkę i jestem bardzo zadowolona, bo gofry wychodzą złociste i chrupiące. Może to kwestia wyczucia sprzętu, bo ja używam go już ze 3 lata i gofry już robię na oko, bez przepisu, tylko zmieniam dodatki, żeby się dzieciakom nie znudziły.

      Odpowiedz
  2. Marianna 23 maja 2017 o 17:23

    2szkl.mąki
    2 łyżeczki cukru
    3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
    2 szkl.mleka
    4 łyżki oleju
    2 łyżki wody gazowanej
    WSZYSTKO RAZEM WYMIESZAĆ.
    SMACZNEGO

    Odpowiedz
  3. miniaturka 23 maja 2017 o 21:23

    Ja tez mam gofrownice MPM ale jednorazowo cztery gofry wychodza. Robie wedlug przepisu ktory dodali i mpim zdaniem sa pycha ?

    Odpowiedz
  4. Kinga 23 maja 2017 o 23:35

    Pychota też chce

    Odpowiedz
  5. Daga 25 lipca 2017 o 20:12

    Czy te żółtka też się dodaje do reszty? Czy zostają niewykorzystane? Fajny blog. Pozdrawiam!

    Odpowiedz
    1. izulek - Autor 25 lipca 2017 o 20:44

      dodaje się do ciasta.Tylko osobno bo żółtka na sztywno.Ciesze się że blog Ci się spodobał 😉

      Odpowiedz
      1. ona 27 października 2021 o 09:01

        żółtka na sztywno???

        Odpowiedz
        1. izulek - Autor 27 października 2021 o 09:53

          Białka na sztywno:) Żółtka dodajemy jak są

          Odpowiedz
  6. Ela 13 lutego 2020 o 13:29

    Od pewnego czasu sama przymierzam się do zakupu gofrownicy, ale nie mogę się zdecydować.
    Na jakiej mocy najlepiej przyrządzać gofry w MPM na max?
    W Dezal z tego co się orientowałam jest stała temperatura 195 stopni, a w MPM jaka jest maksymalnie?

    Odpowiedz
    1. izulek - Autor 13 lutego 2020 o 18:00

      Kurcze ja tak ustawiam nie na maxa z tego co pamiętam. Tak dawno juz nie robiłam…ale zrobie i napiszę 🙂

      Odpowiedz
    2. izulek - Autor 13 lutego 2020 o 18:53

      Wlasnie je robię 🙂 mam 6 minut i 2 kreski ponad polowa ustawione miedzy middle a max

      Odpowiedz
  7. Wiwi 19 kwietnia 2020 o 21:52

    1 kostka margaryny
    1 szklanka cukru (dodaje mniej, bo zbyt słodkie jak dla nas)
    ROZPUSZCZAM I ZOSTAWIAM DO PRZESTYGNIĘCIA
    3 szklanki mąki
    1 łyżeczka proszeku do pieczenia
    cukier waniliowy
    5 żółtek
    2 szklanki wody
    MIESZAM WSZYSTKO ZE SOBĄ, DODAJE WYSTYGNIĘTY TŁUSZCZ Z CUKREM
    6 białek UBIJAM
    DELIKATNIE MIESZAM BIAŁKA Z MASĄ

    Odpowiedz
    1. izulek - Autor 21 kwietnia 2020 o 19:59

      dziękuję ci z czasem na pewno spróbuje! Póki co staram się już nie przytyć 😉

      Odpowiedz
  8. Wiwi 19 kwietnia 2020 o 21:55

    Mam taką samą gofrownice MPM, tyle, że srebrną 🙂 Już chyba ze trzy lata jest z nami, trochę bardziej przypieka środek (taka obręcz się robi), ale w sumie jest ok.

    Odpowiedz
  9. Aga 12 marca 2023 o 16:49

    ja mogę potwierdzic ze tez mam tą gofrownice i jest naprawde świetna Kupiłam w Biedronce za 130 zl i naprawde jakoś co do ceny jest super
    Gofry robie z ich przepisu i tez sa bardzo dobre

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *