Glibbie ma konkurencję i to poważną! Galaretka o zapachu gumy balonowej.

Pisałam Wam kiedyś na moim blogu wraz z wideo, o teście na glibbi za ok.40 zł – kąpiel dla dzieci w formie kiślu. Więcej na linku test na glibbie-kisiel. Dziś napiszę o ciut innej formie kąpieli.

Kupiłam w sklepie biedronka, za 15 zł coś zupełnie podobnego, ale dużo tańszego i moim zdaniem równie ciekawego. Firmy chlapu chlap glutek i galarecia. Błękitna galareta o zapachu słodkiej gumy balonowej.

Zalety:

Totalnie gęsta galaretka

Mocny piękny i soczysty kolor

Przyjemny zapach słodkiej gumy balonowej

Masa, która po kilku minutach dała się wręcz przepchnąć z jednego końca wanny na drugi

Łatwo się spłukuje, polana wodą spływa z dziecka i wanny

Atrakcyjna cena, szczególnie trafiona na promocji

W zestawie z proszkiem, który rozrzedza po kąpieli galaretkę na wodę, by nie zapchać kanalizacji.

Kilka kolorów do wyboru

Gęsta i przyjemna konsystencja.

Nie uczuliła mi dzieci, nic nie swędziało i nie piekło.

Długo utrzymała swoją konsystencję

Wystarczy mało wody do kąpieli, by była niezła zabawa.

Ciepła przyjemna masa, choć wygląda jak lód. Moim dzieciom się bardzo spodobała.

Są inne kolorki.

Ja miałam ten

Pamiętajcie, że ten biały proszek jest do likwidacji galaretki po zabawie by nie zatkać kanalizacji. Powinno być to napisane na opakowaniu proszku, bo jak ktoś nie czyta instrukcji to może się pomylić i wsypać dziecku do kąpieli.

Zakupiłam też płyn barwiący z reklamy dla dzieci. Farbuje wszystko włącznie z językiem. Jest słodki w smaku. Cena ok.20 zł w aptece. Łatwo to zmyć wodą i pastą. Rozpuszczony w wodzie i wypłukany na zęby jak zalecają ledwo co farbował zęby dzieci i moje, dałam więc bezpośrednio 2 krople na język i wtedy potarłam zęby i to dopiero mi zadziałało. Dzieci moje nie były zainteresowane użyciem go więcej niż 1 raz. Mógłby być mniejszy i tańszy.

Więcej o glibbie na

Testuję nowy gadżet 😉 Glibby slime-woda w wannie zamienia się z żel.