Detektor tętna płodu w domowym zaciszu.Wideo i pierwsze wrażenie.

Chyba nie jestem jedyną kobietą, która zastanawia się, ciekawe czy u mojego dziecka w brzuszku wszystko dobrze. Kolejna wizyta usg zaplanowana dopiero za 2 tygodnie, a ja codziennie zastanawiam się jak przetrwać ten czas bez stresu. Może po 1 i 2 stracie ciąży, którą przeszłam poprzednio dwa razy z rzędu, jestem po prostu bardziej wrażliwa i strachliwa?! Kiedyś za młodu mając ok. 20 lat, wierzyłam, że jak już jest ciąża stwierdzona- to się po prostu urodzi i jedyny strach jaki w sobie miałam, to strach przed porodem. Teraz już wiem, że życie nie jest takie kolorowe, ale na szczęście potrafi pozytywnie zaskakiwać.

Przygodę z detektorem zaczęłam w 17 tygodniu ciąży-to prawie 5 miesiąc. Mam w planach nagrać sobie wideo z użycia detektora, by mieć na pamiątkę dla mojego dziecka, gdy się już urodzi i dla mnie samej oczywiście także.

Ostatnio poszalałam troszkę na zakupach, co Wam dokładnie opisałam w poprzednich postach, stąd już nie mam gotówki na własny detektor tętna płodu. Cena za dość dobrej jakości sprzęt to ok. 200 zł. Z pomocą przyszła mi jednak firma działająca na terenie całej Polski, którą wyszukałam sobie sama w internecie. W 24h dostarczyli detektor do mojego domu i odbiorą go po kilku dniach zupełnie sami przysyłając kuriera.

W cenie jest:

Wypożyczenie go na określony czas+butelka żelu do usg+odsyłka powrotna i przesyłka do naszych rąk. Każdy dodatkowy tydzień jak ktoś ma ochotę na przedłużenie -to koszt 15 zł. Samemu wybieramy na jaki okres jest nam potrzebny. Ja wzięłam na 7 dni, bo mam nadzieję, że później poczuję już ruchy dziecka i nie będę tak panikować.

Skorzystałam ze strony internetowej https://www.rentmama.pl/

Polecam zainteresowanym link do facebooka, tam bardzo szybki kontakt poprzez mesengera

https://www.facebook.com/RentMamaPl/

Na stanie maja nianię na podczerwień i monitor oddechu. Może kiedyś skuszę się na test również tych urządzeń 😉

iza

Kurier dostarczył szybko dobrze zabezpieczoną przesyłkę.

pak1 blog

Po rozpakowaniu paczuszki w środku jest cały zestaw potrzebny do odsłuchu. Baterie w zestawie.

ods2

Jestem już po pierwszym użyciu sprzętu. Miłe dla serca przeżycie. Łzy w oczach murowane! Poczułam wreszcie niesamowitą ulgę i spokój. Może troszkę bardziej uwierzyłam też w to, że pod moim serduchem rośnie mały człowiek! Potrzebowałam niecałe 2 minuty za 1 razem, by poprawnie zlokalizować moje maleństwo wielkości dłoni. Nagrałam sobie obraz i dźwięk na wideo w telefonie i odsłuchuje kiedy mam ochotę. Nie siedzę ciągle na brzuchu z urządzeniem. Dosłownie raptem 10 sekund odkąd ją zlokalizuję -niezależnie od tego, że jest to ponoć nieszkodliwe. Wszystko z umiarem! Uznałam, że bezpieczniej będzie sprawdzić sobie raz na kilka dni na żywo że wszystko ok, a w razie chęci posłuchania bicia serca mojego dziecka odsłuchiwać z nagrania. Równie przyjemne dla ucha. Muzyka dla moich uszu

Mój ginekolog na wizycie mi powiedział, że jeśli już muszę w domku to robić, to od 20 tyg. poleca wysłuchiwać. Wtedy bezpieczniej.

ods1

Wideo moje realne, jak słychać dźwięk.

Już na linku mój najnowszy zakup i wynalazek-ręcznie robiona dekoracja hand made ze styroduru

https://izulekcieurzadzi.pl/personalizowana-recznie-robiona-dekoracja-nad-lozeczko

ty

n

5 Comments

  1. Donata 16 listopada 2018 o 14:42

    Bicie serduszka❤jaka to piękna muzyka:))

    Odpowiedz
  2. izulek - Autor 16 listopada 2018 o 16:10

    Muzyka dla uszu każdej mamy:)

    Odpowiedz
  3. Paula 16 listopada 2018 o 16:33

    Mała daje czadu,serduszko bije pięknie.Pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz
  4. LONI 16 listopada 2018 o 16:46

    Najpiękniejsza muzyka na świecie ?

    Odpowiedz
    1. izulek - Autor 16 listopada 2018 o 17:34

      Zgadzam się, tej muzyki się nie zapomina.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *